To odcinek którego na dziś praktycznie nie ma, choć wiele lat temu woda płynęła w wielu miejscach tego szlaku. Kanał nazwany przez nas Fajferkiem od jeziora o tej samej nazwie, wypływa dziś niemal prostopadle z Kortówki na odcinku pomiędzy nasypem kolejowym i ulicą Schumana a ulicą Jagiellończyka, płynąc dalej wzdłuż torów w kierunku Dworca Zachodniego. Dalej woda płynie w rurze pod działkami domów jednorodzinnych przy ulicach I Dywizji Wojska Polskiego i Szarych Szeregów, po czym wpada do zarośniętego trzciną zbiornika na tyłach zakładu wulkanizacji opon i tam kanał mógłby się rozlewać na dość sporym obszarze, dziś w większości zajętym przez ogródki działkowe. Zbiornik wodny w tym miejscu dawałby możliwość przywrócenia do miasta bardzo urokliwych uliczek prowadzących do ulicy Grunwaldzkiej: Zyndrama z Maszkowic i Królowej Jadwigi. Kanał powinien iść także w kierunku Dworca Zachodniego, tak by istniała możliwość przesiadki z pociągu na kajak także od tej strony (wizja dworca z trzema przystaniami o której więcej piszemy w „miejscach wyjątkowych”).
Odtworzone jeziorko dawałoby możliwość dopłynięcia do Łyny poprzez kanał wychodzący przy dawnym Domu Andersonów (ul. Stara Warszawska) i pod ulicą Śliwy oraz Barczewskiego (obok przyszłej Warmii Tower) dalej płynąć przez wąwóz pomiędzy ulicami Polną i Korczaka do Łyny wpadając do niej tuż obok starego mostu w ciągu ulicy Obrońców Tobruku.
Przy ulicy Szarych Szeregów. Kanalik idzie w kierunku dawnego Jeziora Fajferek. Wcześniej przepływa pod działkami przy domach jednorodzinnych i wychodzi z Kortówki pomiędzy al.Schumana a ul. Jagiellończyka.
Kanał skręca w kierunku ul. Królowej Jadwigi.
Wiosną można lepiej zaobserwować rozlewisko na tyłach zakładu wulkanizacji.
Okolice ulic Królowej Jadwigi i Zyndrama z Maszkowic są jakby na zapleczu ulicy Grunwaldzkiej. Kanał Fajferek przyczyniłby się do rewitalizacji tych obszarów. Tym bardziej że byłby to wykorzystywany szlak z Dworca Zachodniego.
Jezioro Fajferek lub sam kanał mógłby prowadzić w kierunku Starej Warszawskiej.
Dom Andersonów był kiedyś dworkiem nad jeziorem.
Trudny odcinek do realizacji. O ile Starą Warszawską dałoby się skrócić na jej ślepym końcu to potrzebny byłby także przekop pod ulicą Śliwy (w miejscu gdzie występują regularne podtopienia). Dalej planowana jest duża inwestycja o nazwie Warmia Tower oraz ulica Barczewskiego.
Kanał pomiędzy ulicami Korczaka i Polną osuszono. Służył do spuszczenia do Łyny wód osuszanego Jeziora Fajferek.
Miejscami można zaobserwować całkiem spore ślady po kanale.
Kanał prowadził w kierunku obecnej al. Obrońców Tobruku.
Pomiędzy dwoma mostami, kanał wylewa się rurą do Łyny. Za nowszym mostem znajduje się odpływ Kanału Nagórki. Brakuje zatem 50 metrów by po budowie kanału Fajferek dało się nie tylko dopłynąć kajakiem z okolic al. Sikorskiego na Starą Warszawską, ale także w sposób bezpieczny dojechać na łyżwach!