Jednym z punktów najbliższej sesji rady Miasta będzie głosowanie nad Miejskim Programem Rewitalizacji (MPR).
Na wstępie należy wyjaśnić czym w ogóle jest rewitalizacja. Definicja mówi o procesie wyprowadzania ze stanu kryzysowego obszarów zdegradowanych, prowadzonym w sposób kompleksowy, poprzez zintegrowane działania na rzecz lokalnej społeczności, przestrzeni i gospodarki, skoncentrowane terytorialnie, prowadzone przez interesariuszy rewitalizacji na podstawie gminnego programu rewitalizacji.
W sposób bardziej przystępny, rewitalizacja dotyczy obszarów, na których występuje koncentracja negatywnych zjawisk społecznych, takich jak: ubóstwo, bezrobocie, przestępczość, niski poziom edukacji, itd. Dodatkowo obszary te są słabo rozwinięte gospodarczo, przestrzenie publiczne są zaniedbane lub w ogóle nie występują, obiekty budowlane, w szczególności mieszkaniowe są zdegradowane lub nie spełniają podstawowych potrzeb życiowych takich jak: dostęp do ciepłej wody, ogrzewania, kanalizacji, itd., są również słabo skomunikowane.
Jak widać rewitalizacja nie polega tylko na remoncie budynku. Jej celem jest „remont” społeczeństwa poprzez likwidację lub co najmniej ograniczenie wymienionych wyżej negatywnych zjawisk.
Aby to osiągnąć należy stworzyć program rewitalizacji i konsekwentnie go realizować. Rewitalizację można przeprowadzać w oparciu o wytyczne Ministra Infrastruktury i Rozwoju w zakresie rewitalizacji w programach operacyjnych na lata 2014-2020 lub na bazie Ustawy o rewitalizacji. Różnice między tymi dwoma sposobami są znaczące. Pierwszy z nich skupia się na pewnych podstawowych kryteriach, które należy spełnić aby uzyskać dofinansowanie zewnętrzne. Drugi daje możliwość przeprowadzenia prawdziwej i trwałej rewitalizacji, przy czym również umożliwia pozyskanie dofinansowania zewnętrznego.
MPR opierający się na wytycznych Ministra Infrastruktury i Rozwoju w zakresie rewitalizacji w programach operacyjnych na lata 2014-2020.
Jak sam tytuł sugeruje są to wytyczne opisujące jakie zasady należy spełnić aby móc uzyskać dofinansowanie w ramach programów operacyjnych. W wytycznych podano definicję rewitalizacji oraz pokrewnych haseł, ale nie określono sposobu jej przeprowadzenia, a zwłaszcza udziału społeczeństwa w procesie jej tworzenia i realizacji. Jest to odwrócenie całego procesu, ponieważ tworzy się program, tak aby spełniał warunki dofinansowania, marginalizując to co najważniejsze w rewitalizacji, czyli udział mieszkańców (realna partycypacja społeczna).
MPR na bazie ustawy o rewitalizacji z 2015 roku.
Ustawa o rewitalizacji w sposób bardzo precyzyjny określa sposób jej przeprowadzenia, nakazuje rzeczywisty, a nie udawany udział wszystkich mieszkańców na każdym etapie tworzenia i realizowania MPR. Partycypacja społeczna ma wyjść do ludzi, a nie odbywać się w budynkach urzędowych.
Daje również mocne i przydatne narzędzia do jej realizacji, m.in.:
- umożliwia skorzystanie ze specjalnych zapisów dotyczących przestrzeni miejskiej; (koniec z pstrokacizną, dowolnością wyglądu elewacji i bałaganem w przestrzeni)
- można określić jaka działalność handlowa i usługowa może być prowadzona na danym obszarze; (dzięki temu w najbardziej atrakcyjnych miejscach przestaną powstawać banki, a będą mogły się otworzyć inne pożądane usługi, pośrednim efektem będzie obniżenie czynszów, bo dzisiaj tylko banki na nie stać)
- umożliwia powstanie nowych mieszkań będących w zarządzie Urzędu Miasta, bez obciążania budżetu kosztami ich budowy, dzieje się to na zasadzie umowy urbanistycznej zawartej z inwestorem.
- umożliwia nieodpłatne powstanie lokali na potrzeby działalności kulturalnej, społecznej, sportowej lub edukacyjnej w zamian za możliwość realizacji innej inwestycji; dzieje się to na zasadzie umowy urbanistycznej zawartej z inwestorem.
Dlaczego w takim razie Urząd Miasta na czele z Prezydentem świadomie zrezygnował z olbrzymich możliwości i szansy jakie dają zapisy ustawy o rewitalizacji i wybrał gorszy wariant?
Być może dlatego, że wybrano mniej kłopotliwy proces. Nie trzeba przykładać zbyt wielkiej wagi do udziału społeczeństwa, czyli partycypacji społecznej. Wystarczy zaznaczyć, że konsultacje społeczne się odbyły, nie przejmując się ich jakością. Nie trzeba również zmieniać miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, tak żeby spełniały wymagania ustawy rewitalizacyjnej, co również wiązałoby się z udziałem mieszkańców.
Być może chodzi również o to, żeby całą możliwą pulę pieniędzy rewitalizacyjnych przeznaczyć na projekty własne Urzędu Miasta, bez konieczności konsultacji ich z mieszkańcami. Co doskonale widać w projektach wpisanych do MPR: remonty i przebudowy ulic, przebudowa Hali Urania, rozbudowa linii tramwajowej.
Jako Forum Rozwoju Olsztyna od samego początku zwracaliśmy uwagę na to, aby program stworzyć w oparciu o Ustawę rewitalizacyjną. Zwracaliśmy również uwagę na niedostateczne i słabej jakości dane, na podstawie których wyznaczono obszar rewitalizacji, do którego wielkości również wnosiliśmy uwagi. Przede wszystkim zwracaliśmy uwagę na praktycznie żaden udział mieszkańców w konsultacjach, w szczególności tych, których rewitalizacja miałaby dotyczyć. Bez efektu.
Kilka najważniejszych uwag do samego dokumentu Miejskiego Programu Rewitalizacji. Jest on bardzo ogólny, zawiera błędy i przekłamania. Napisano w nim np., że powstał raport z konsultacji, co jest nieprawdą, nie ma takiego raportu. Dokumentu nie skonsultowano z organizacjami społecznymi, pomimo tego, że Prezydent w swoim zarządzeniu wyraźnie to nakazał. Napisano, że skoro nie wpłynęły żadne uwagi i wnioski do powstałego dokumentu, to wg Urzędu Miasta ma świadczyć o doskonałości MPR oraz o tym, że w procesie jego tworzenia uczestniczyły rzesze mieszkańców. Tymczasem uwagi i wnioski nie wpłynęły, bo konsultacje nie wyszły do mieszkańców, a przekaz informacji był delikatnie mówiąc słaby, co potwierdza mała ilość uczestników spotkań konsultacyjnych, co skrzętnie przemilczano. Bardzo enigmatycznie określono w jaki sposób mieszkańcy mają uczestniczyć w dalszej realizacji MPR.
Co dalej? Miejski Program Rewitalizacji najprawdopodobniej zostanie przyjęty głosami radnych koalicji rządzącej. Należy jednak jak najszybciej przystąpić do modyfikacji programu rewitalizacji w oparciu o właściwą ustawę. Przeprowadzenie rewitalizacji na bazie ustawy o rewitalizacji jest bardziej praco i czasochłonne, ale daje trwały efekt, który nie skończy się wraz z pulą unijnych pieniędzy. Mamy nadzieję, że radni naszego miasta zainicjują taki proces w drodze uchwały.